Może warto - wzorem klasyfikacji POLACY - pomyśleć o rankingu OBCOKRAJOWCY - mówi Łukasz Manturz z Lublina (na zdjęciu), menedżer drużyny VIVA LA POLOGNE
FANTASY EKSTRAKLASA: Czy można wygrać LOTTO Fantasy Ekstraklasę, mając samych Polaków w składzie?
ŁUKASZ MANTURZ: - Nie wiem, ale będę się starał (śmiech). Warto wspomnieć, że jeszcze cztery tygodnie temu byłem na 15. miejscu z niewielką stratą do podium. Ostatnie trzy kolejki to lekki spadek, ale mam jeszcze z zaległego meczu Wisła Płock - Cracovia obrońcę Marcina Kamińskiego, a jak wiemy - on lubi strzelać gole.
Zatem…
- Dużo trudniej ułożyć skład, nie mając możliwości kupna takich piłkarzy, jak chociażby Jesus Imaz. Nie mogę też wybrać któregoś z obrońców Rakowa Częstochowa (sami zagraniczni zawodnicy, bo Ariel Mosór nie gra), wiedząc, że zespół Marka Papszuna traci mało goli. Ale co tam, mam jeszcze do wykorzystania bonus „Kapitanów dwóch” oraz „Dziką kartę”. Poza tym wierzę w Polaków i w to, że obudzi się mój Motor Lublin - oj, niemrawo weszliśmy w ten sezon - a trener Mateusz Stolarski, którego bardzo cenię, tchnie nowego ducha. Dzięki temu będę się cieszył z punktów Karola Czubaka czy Bartosza Wolskiego.
Ale mamy trochę pewniaków.
- Wiadomo, są Kamil Grosicki, Dawid Błanik, czy będący ostatnio w gazie, Oskar Pietuszewski. Nie sposób nie wspomnieć o Konradzie Matuszewskim, który jest w tej chwili najlepiej punktującym obrońcą. Brakuje nam napastników.
Wrócił już na boisko Łukasz Sekulski.
- Mam go w składzie od samego początku i nawet nie sprzedałem, kiedy był kontuzjowany. W ostatniej kolejce wszedł już na końcówkę meczu i pokazał się z dobrej strony, a że to mój imiennik - liczę na niego podwójnie (śmiech). Wisłę Płock czeka teraz mecz z Bruk-Betem Termaliką i po ostatnich dwóch remisach będą chcieli się „odkuć”. Naprawdę warto mieć go w składzie.
Nie chcę tutaj zdradzać zbytnio swoich wyborów, ale z napastników warto spojrzeć również na Kacpra Sezonienkę. Nie gra co prawda typowo na szpicy, ale ostatnio strzelił gola i widać, że forma rośnie.
Sam Pan widzi, że jest kapitał, żeby przy odrobinie szczęścia - szczególnie przy wyborze kapitana - powalczyć o zwycięstwo w głównym rankingu.
Co ciekawe, w poprzedniej edycji druga Pańska drużyna, ale już w innym typie, bo jej nazwa to OBCOKRAJOWCY, radziła sobie znakomicie.
- Zgadza się, zakończyłem całą edycję na wysokim 49. miejscu, walcząc o wygraną do samego końca. W tej rundzie tak dobrze już nie punktuje - w tym momencie pozycja w okolicach 15 tys. Ale oczywiście cieszę się z dorobku Viva La Pologne, w końcu Polacy to Polacy. A tak przy okazji, to może warto - wzorem klasyfikacji POLACY - pomyśleć o rankingu Obcokrajowcy?
Pomyślimy, pomyślimy. Zespół o nazwie Viva La Pologne ma Pan też w konkursie Fantasy 1. LIGA.
- Tak, ale tam bardzo szybko się złamałem i kupiłem piłkarzy zza granicy. Może gdyby była taka opcja jak w LOTTO Fantasy Ekstraklasie, że wybieram typ klubu POLACY i mogę korzystać tylko z Polaków, byłoby łatwiej. Ale wie Pan co, spróbuję w następnej edycji poprowadzić taką drużynę od początku do końca. Zobaczymy, gdzie mamy lepiej punktujących Polaków (śmiech).
Panie Łukaszu, jest Pan menedżerem, który zaczynał zabawę w fantasy menedżera od wycinania kuponów z Gazety Wyborczej do konkursu Wygraj Ligę. Na zakończenie zapytam więc: co tam słychać „Na skarpie”?
- Cieszę się, że zadał Pan to pytanie. Zostało nas aktywnych już tylko 12 osób, ale zarejestrowanych jest ciągle 980. Serdecznie pozdrawiam prezesów i korzystając z okazji, chciałbym wszystkich obecnych wymienić: przede wszystkim Skarp52, bez którego już pewnie nas, 12-stu, też by nie zostało. Wyrazy szacunku dla Przemysława, który niedawno ze swoją drużyną Bayer Przemka wygrał Fantasy 1. Ligę, Jacka, Alberta, Rekina, Marka, Jestera, DHG, Stanleya, AlBundy, Marwiego. Może dodam w tym miejscu, że liga ma dedykowane forum, które zrzesza graczy już od 2007 roku [www.pilkarzyki07.fora.pl]. Zachęcam nowych menedżerów do zajrzenia na to forum i do zapisów do ligi „Na skarpie”, w której dla zwycięzcy jest zawsze nagroda. Pozdrawiam również tych nieaktywnych prezesów i zapraszam do przypomnienia sobie tego adresu (śmiech). Na koniec wspomnę, że to forum założyli menedżerowie, których przedstawiać nie trzeba - Clapek i Ceyvol byli twórcami słynnej ligi Piłkarzyki07, która istniała od początku menedżerów fantasy w Polsce i kilkanaście razy wygrywała klasyfikacje generalną lig prywatnych.
