Półmetek rozgrywek rundy zasadniczej to dobry czas na podsumowanie i rachunek sumienia. Rywalizacja w konkursie Fantasy Ekstraklasa znajduje się na ostatniej prostej.
Tak naprawdę jeszcze nic nie jest przesądzone i dopiero teraz zmagania zmuszą uczestników do zaprezentowania swoich umiejętności w zakresie doboru składu. Może być to dobry moment na wyciągnięcie asa z rękawa w postaci niewykorzystanej dzikiej karty. Nagła zmiana składu może pomóc wirtualnym menedżerom w poprawie ich osiągnięć i poszukaniu przewagi nad swoimi głównymi oponentami czy to w ligach prywatnych, czy klasyfikacji ogólnej. W związku z tym postanowiliśmy przedstawić listę 11. dotychczas najlepiej punktujących zawodników tej edycji.
Felix Garcia – pomocnik [Cena 2.60], popularność 45% (104 pkt.), liczba bramek – 9
Lider klasyfikacji punktowej i jedyny zawodnik, który przekroczył próg stu oczek w tej edycji. Hiszpan imponuje stabilną formą od początku sezonu. Jego ruchliwość i boiskowa inteligencja, a także dobre uderzenie wystarczają, żeby dostatecznie często brać udział w akcjach bramkowych Piasta. Ten gracz zdobył 9 z 19 bramek swojej drużyny co najlepiej pokazuje jak ważną jest postacią. Z pewnością wciąż będzie liderem mistrza Polski.
Cornel Rapa – obrońca [Cena 2.20], popularność 26% (90 pkt.), liczba bramek – 3, liczba asyst – 2
Pierwszy w tym zestawieniu gracz defensywny. Boczny obrońca „Pasów” bardzo często zapuszcza się pod bramkę przeciwnika. Jest to wpisane w filozofię gry Michała Probierza. Były gracz Steauy Bukareszt imponuje skutecznością w akcjach podbramkowych. Udział przy zdobyciu 5. goli to z pewnością nie jest jego ostatnie słowo. W tym sezonie popisowym „daniem” w jego menu był mecz z Lechem na wyjeździe, gdzie w ciągu 90 minut strzelił bramkę i zanotował asystę.
Jesus Imaz – napastnik [Cena 3.00], popularność 55% (90 pkt.), liczba bramek – 9, liczba asyst – 2
Kolejny Hiszpan w tym zestawieniu. Tym razem mowa o przedstawicielu najbardziej ofensywnej formacji. Imaz już w Wiśle Kraków pokazał, że zasługuje na miano jednego z najlepszych graczy ligi, ale w Białymstoku tak naprawdę rozwinął skrzydła. Jak sam przyznawał w jednym z wywiadów na Podlasiu czuje się bardzo dobrze i być może dlatego strzela tak dużo bramek. Co znamienne jest to jedyny napastnik w całym zestawieniu. To dobrze obrazuje pewne zjawiska związane z ilością zdobywanych punktów.
Robert Pich – pomocnik [Cena 2.30], Popularność 23% (86 pkt.), liczba bramek – 5, liczba asyst – 2
Motor napędowy Śląska Wrocław. Po nieudanej przygodzie na zachodzie wrócił do Polski i udowadnia, że w naszej lidze czuje się jak ryba w wodzie. Szybkość, przebojowość, dynamika, a także atomowe uderzenie to znaki firmowe Słowaka. Skrzydłowy w tym sezonie radzi sobie doskonale, a jego stabilna forma pozwala wierzyć, że nie rozczarują się Ci, którzy będą na niego stawiać.
Łukasz Broź – obrońca [Cena 2.00], Popularność 44% (85 pkt.), liczba bramek – 3, liczba asyst – 1
Kolejny z graczy wrocławskiego klubu. Na początku sezonu przypomniał o sobie wszystkim fanom polskiej piłki. Po czterech pierwszych meczach miał na swoim koncie 3 gole co sprawiało, że wielu ludzi przecierało oczy ze zdumienia. Faktem jest, że nie tylko skuteczność pod bramką przeciwnika była jego znakiem firmowym. Głownie to jego zasługa, że dziurawa obrona Śląska w tym sezonie traci tak mało bramek. Mimo że w ostatnich miesiącach nie jest już tak skuteczny, to w dalszym ciągu ma pewne miejsce w drużynie, która traci dość mało bramek. W Fantasy jest też relatywnie tani, co pozwala myśleć o nim jako dobrym kandydacie do składu.
Dominik Furman – pomocnik [Cena 2.50], Popularność 28% (84 pkt.), liczba bramek – 4, liczba asyst – 4
W Wiśle Płock postać kluczowa i zawodnik bezcenny. Wysokie miejsce w tabeli Nafciarze zawdzięczają głównie jego kapitalnej formie. W tym sezonie warto jest go mieć w swoim składzie. Wszystkim dobrze znane są jego możliwości w zakresie wykonywania stałych fragmentów gry, ale zwłaszcza w tym sezonie Furman imponuje wizją gry w ofensywie oraz walecznością w odbiorze piłki w środkowej strefie boiska.
Darko Jevtić – pomocnik [Cena 2.50], Popularność 49% (83 pkt.), liczba bramek – 5, liczba asyst – 5
Kapitan Lecha, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. W wielu przypadkach wyrasta ponad ligę, jednak jego forma jest bardzo nierówna. Doskonałe występy przeplata z bardzo słabymi. Z pewnością nie pomaga mu również kiepska gra całej drużyny. W dużej mierze od postawy Lecha zależeć będzie to czy Jevtić będzie dobrym kandydatem do składu.
Damjan Bohar – pomocnik [Cena 2.30], Popularność 12% (80 pkt.), liczba bramek – 7, liczba asyst – 1
Słoweniec nawet w trakcie gdy jego drużyna grała słabo sam utrzymywał dość wysoki poziom. Tak naprawdę dopiero po zwolnieniu holenderskiego szkoleniowca wykorzystano w pełni potencjał ofensywny tego gracza. Obecnie jest jednym z motorów napędowych „Miedziowych”.
Sasa Żivec – pomocnik [Cena 2.10], Popularność 16% (77 pkt.), liczba bramek – 5, liczba asyst – 3
Dołączył do drużyny później, ale z pewnością w Ekstraklasie nie jest piłkarzem anonimowym. Zapracował na swoją markę występami w Piaście Gliwice. Obecnie radzi sobie bardzo dobrze. Udział przy ośmiu bramkach swojego zespołu, a także zwyczajnie dobra gra najlepiej świadczą o tym, że Żivec był poważnym wzmocnieniem Zagłębia.
Kóstas Triantafyllópoulos – obrońca [Cena 1.90], Popularność 24% (76 pkt.), liczba bramek – 1, liczba asyst – 1
Kolejny obrońca, który może pochwalić się wysokim dorobkiem punktowym. Co warte zaznaczenia jest to najtańszy gracz w tym zestawieniu. W porównaniu z innymi, dużo droższymi obrońcami to grecki stoper wydaje się być doskonałym uzupełnieniem składu. Na ilość zdobytych przez niego punktów składa się głównie mała liczba straconych bramek przez zespół „Portowców”.
Frantisek Plach – bramkarz [Cena 2.70], Popularność 11% (75 pkt.) Liczba czystych kont - 7, liczba puszczonych bramek – 11
Jedyny reprezentant bramkarzy w naszym zestawieniu. Jest najdroższym golkiperem w konkursie i jednocześnie najlepiej punktującym, co udowadnia, że wyjściowa cena była w jego przypadku adekwatna do jakości. Prezentuje stabilną formę, a jego koledzy z bloku defensywnego dobrze z nim współpracują. Dodatkowo obiecującym może wydawać się fakt, że do zdrowia wraca Jakub Czerwiński.
Dino Stiglec – obrońca [Cena 1.90], Popularność 22% (75 pkt.), liczba bramek – 2, liczba asyst - 2
Kolejny zawodnik Śląska i już drugi defensor tej drużyny. To dobrze pokazuje jaki styl gry preferuje ta drużyna. Świetny wynik punktowy boczny obrońca zawdzięcza nie tylko małej liczbie traconych bramek, ale również swojej ofensywnej grze. To zdecydowanie jeden z lepszych transferów przychodzących tego lata w PKO Ekstraklasie.
