Zapowiedź 25. kolejki

25. kolejka PKO Ekstraklasy odbędzie się w środku tygodnia. Z tego względu zmagania ograniczą się jedynie do dwóch dni, liczba spotkań zostanie rozdzielona po cztery na dzień. Najciekawsze pojedynki to derby Krakowa oraz starcie Lechii z Legią.

Wisła Płock – Raków Częstochowa
To bardzo ważne spotkanie dla obu drużyn w kontekście rywalizacji o pierwszą ósemkę. Wisła Płock na wiosnę jest bardzo „koleżeńską” drużyną, ponieważ podzieliła się punktami ze wszystkimi przeciwnikami, z wyjątkiem Pogoni. Co ciekawe można było odnieść wrażenie, że żaden z tych klubów z wyjątkiem Wisły Płock nie był zbytnio zadowolony z remisu. W przypadku beniaminka da się zaobserwować sporą determinację, a także pomysł w boiskowych poczynaniach. Drużyna ma kilka słabych punktów, ale niewątpliwie z meczu na mecz gra się krystalizuje oraz nabiera kształtu. Podobać może się zwłaszcza postawa Tudora oraz Szczepańskiego. Spokój w tyłach zapewniają Jach z Petraskiem, a na szpicy Raków może wypuścić do boju jednego z dwóch bardzo silnych graczy w postaci Brown Forbesa czy Musiolika. W nadchodzącym meczu nie sposób wskazać faworyta, ponieważ potencjał obu drużyn jest bardzo zbliżony. Należy jednocześnie pamiętać, że ostatnie spotkanie wygrała Wisła Płock podczas swojej spektakularnej jesiennej serii zwycięstw.
Sebastian Musiolik (Napastnik) – [Cena 1.80], Popularność 6% (16 pkt.)
Fran Tudor (Pomocnik) – [Cena 1.60], Popularność 1% (13 pkt.)

Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zabrzanie nie wygrali jeszcze w tym sezonie ani jednego meczu wyjazdowego. Ciężko jest się spodziewać, żeby odwrócili kartę akurat przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu. Lech od początku rundy wiosennej prezentuje się widowiskowo. Mimo strat punktowych w meczach wyjazdowych z całą pewnością gra dobrze. Po piątkowym meczu w Białymstoku nie sposób pominąć fatalne pudła Gytkjaera w wielu dogodnych sytuacjach. Od pierwszych meczów wiosennych da się zauważyć, że duński napastnik nie jest w optymalnej formie. Tak jak w meczu z Cracovią wychodząc sam na sam zgubił piłkę w bardzo ważnym momencie (szansa na 0:2 dla Lecha). Warto jednak pamiętać, że snajper Lecha jest szczególnie groźny przed własną publicznością.
Lubomir Satka (Obrońca) – [Cena 2.20], Popularność 7% (15 pkt.)
Filip Marchwiński (Pomocnik) – [Cena 1.50], Popularność 2% (11 pkt.)

Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok
We wtorkowy wieczór dojdzie do spotkania dwóch drużyn, które na wiosnę mają problem ze zdobywaniem bramek. Obie ekipy sprzedały swoich utalentowanych napastników i wydawało się, że mają przygotowane godne zastępstwo. Liga jednak zweryfikowała stan faktyczny i obnażyła słabości ofensywne obu drużyn. Jaga strzeliła w czterech meczach jedną bramkę, a Pogoń średnio po jednym golu na mecz z czego aż 3 z nich w meczu przeciwko Wiśle Płock. Podopieczni bułgarskiego szkoleniowca nikogo dotąd nie oczarowali swoją grą. Co więcej warto wspomnieć, że krytyka pod adresem „Jagi” płynie zarówno ze strony ekspertów, jak i kibiców. Patrząc na aktualną formę białostoczan to zdecydowanym faworytem wtorkowego pojedynku wydają się być gospodarze. To spotkanie jest bardzo ważne dla obu stron, ponieważ w przypadku straty punktów Pogoni zacznie uciekać Legia oraz Cracovia, a Jaga może mieć realne problemy ze znalezieniem się w górnej ósemce.
Benedikt Zech (Obrońca) – [Cena 2.00]. Popularność 4% (10 pkt.)
Sebastian Kowalczyk (Pomocnik) – [Cena 2.20]. Popularność 2% (11 pkt.)

Cracovia – Wisła Kraków
Klasyk polskiej ligi, a także obecnie najbardziej prestiżowe derby w kraju. Spotkania dwóch odwiecznych rywali przebiegają w bardzo różnej atmosferze i przybierają najróżniejsze scenariusze. Zdarzały się mecze dramatyczne takie jak ten, w którym Cracovia prowadziła przez większość czasu, a  w końcówce Wisła m. in. za sprawą geniuszu Carlitosa odrabiała straty w końcówce. Bywały również mecze mało atrakcyjne jak ostatnie derby, które Cracovia wygrała po błędzie indywidualnym Savicevicia i golu Hanki. Ostatnie spektakularne derby przy ul. Kałuży to z pewnością te z 13 grudnia 2017 roku, kiedy „Pasy” pod wodzą Michała Probierza uległy aż 1:4 drużynie z drugiej strony krakowskich Błoń. W nadchodzącym starciu spodziewać można się wszystkiego. W tym sezonie Wisła walczy o utrzymanie, a Cracovia realnie włączyła się w walkę o mistrzowskie trofeum. Istotne będzie również nastawienie piłkarzy obu drużyn. Zawodnicy „Białej Gwiazdy” w ostatnich sześciu meczach pięciokrotnie zdobywali komplet punktów i tylko w ostatnim meczu w dramatycznych okolicznościach podzielili się punktami ze swoją imienniczką z Płocka. Cracovia zaś do rywalizacji przystępuje po dwóch porażkach w bardzo trudnych meczach wyjazdowych z mistrzem oraz wicemistrzem Polski. Jednocześnie na własnym terenie „Pasy” są niepokonane już od 6 spotkań. Ostatni raz remisowali na własnym terenie 6.10.2019 roku. Od tamtego czasu na własnym obiekcie stracili zaledwie jedną bramkę. Bez wątpienia nie można przegapić tego spotkania, ponieważ dyspozycja obu drużyn oraz stawka meczu zwiastują gigantyczne emocje i dobre widowisko.
Cornel Rapa (Obrońca), [Cena 2.50], Popularność 25% (10 pkt.)
Kuba Błaszczykowski (Pomocnik) – [Cena 2.50]. Popularność 25% (27 pkt.)

Śląsk Wrocław – Korona Kielce
Gospodarze nie wykorzystali dogodnej sytuacji, aby zrównać się z wiceliderem punktami. Przegrali znacząco derby i co gorsza zaprezentowali się w niedzielnym meczu bardzo słabo. W tym sezonie Śląsk przegrał przed własną publicznością zaledwie jedno spotkanie co sprawia, że jest zdecydowanym faworytem starcia z Koroną. „Scyzory” nie są w stanie zdobywać wielu bramek. Kiedy już ta sztuka im się udaje to i tak przegrywają mecz w dramatycznych okolicznościach jak ostatnim razem z Lechią. Jeden gol w ostatnich czterech meczach najlepiej obrazuje ofensywny problem podopiecznych trenera Smyły. Dodatkowo we Wrocławiu zabraknie kapitana, Adnana Kovacevicia, który będzie pauzował za kartkę co może zwiastować problemy w defensywie gości.
Dino Stiglec (Obrońca), [Cena 2.20], Popularność 16% (14 pkt.)
Przemysław Płacheta (Pomocnik), [Cena 2.00], Popularność 9% (13 pkt.)

Łódzki KS – Zagłębie Lubin
ŁKS cudem uratował w weekend jeden punkt w Gdyni. Trudno powiedzieć, żeby miało być to kluczowe w walce o utrzymanie, bo ciężko mieć nadzieję w powodzenie tej misji, ale na pewno przedłuży to nadzieje kibiców z Łodzi. Zagłębie natomiast w końcu zaprezentowało się na miarę swojego potencjału. Dodatkowo końcówka okienka w ich wykonaniu była naprawdę udana. Ściągnęli dwóch dobrych zawodników, którzy z miejsca powinni stanowić o sile drugiej linii. Baszkirow i Drażić pokazali się z bardzo dobrej strony. Po odejściu Slisza „Miedziowi” mogą być spokojni o środek pola, bo wydaje się, że zawodnicy, którzy uzupełnili kadrę lubinian okażą się być wartościowymi wzmocnieniami. Warto również zauważyć jak wiele jest uzależnione od dobrej dyspozycji Bohara, Starzyńskiego i Żivca. Jeśli ta trójka gra dobrze to automatycznie nie ma siły, która jest w stanie powstrzymać Zagłębie.
Sasa Żivec (Pomocnik), [Cena 2.40], Popularność 6%, (18 pkt.)
Dejan Drażić (Napastnik), [Cena 1.90], Popularność 0%, (6 pkt.)

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa
Jedno z ciekawej zapowiadających się spotkań tej kolejki. Legia jest bardzo mocna u siebie, ale na wyjazdach radzi sobie znacznie słabiej. Na 11 możliwych spotkań, aż  czterokrotnie przegrywała i dwukrotnie remisowała. W  przypadku Lechii można spodziewać się dobrej gry i liczyć na to, że zamieszanie związane z okienkiem zimowym powoli się skończyło, a gracze Stokowca poczuli stabilizację. W ostatnim meczu z Koroną udało im się w końcówce wyrwać trzy punkty zespołowi Korony co często działa pozytywnie na morale drużyny.
Omran Haydary (Pomocnik), [Cena 1.80], Popularność 0%, (3 pkt.)

Piast Gliwice – Arka Gdynia
U siebie mistrzowie są drużyną bardzo groźną. Patrząc na aktualną formę Arki ciężko przewidywać inny wynik niż wygrana gospodarzy. W piątkowym meczu podopieczni Fornalika zmarnowali wiele dogodnych sytuacji co przełożyło się na zerowy dorobek punktowy. To nie pierwszy raz kiedy zawodnicy z Gliwic mają problemy z celownikami. Warto zwrócić uwagę na różnicę w ilości czasu, którą mogły przeznaczyć na odpoczynek między meczami te drużyny. Piast grał mecz w piątek i kolejny raz wystąpi w środę wieczorem, a Arka po niedzielnym meczu domowym będzie musiała przejechać kilkaset kilometrów na mecz z ekipą ze Śląska. Może mieć to wpływ na dyspozycję gości. Na dodatek Piast raczej nie tracił w tym sezonie punktów przed własną publicznością z drużynami z dołu tabeli.
Mikkel Kirkeskov (Obrońca), [Cena 2.20], Popularność 8%, (13 pkt.)
Patryk Sokołowski (Pomocnik), [Cena 1.80], Popularność 0%, (12 pkt.)

Nie czekaj! Załóż drużynę już dziś i wygraj.
Zarejestruj się i walcz o cenne nagrody!


Załóż konto