Nadchodzący weekend nie obfituje w hitowe pojedynki, ale z pewnością nie powinno zabraknąć emocji. Końcowy wynik wielu spotkań wydaje się z pozoru łatwy do przewidzenia, ale w polskiej lidze zwykle zwiastuje to kilka zaskakujących niespodzianek w postaci zwycięstwa drużyny niżej notowanej.
Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze
Mecz dwóch drużyn, które znajdują się w podobnym miejscu w tabeli. Mają co prawda kilka punktów zapasu nad strefą spadkową, ale obie nie wygrały od dłuższego czasu. W przypadku Zabrzan można mówić już o małym kryzysie. Ta drużyna wygrała w obecnym sezonie zaledwie trzy ligowe spotkania. Co ciekawe 50% gier z udziałem podopiecznych trenera Brosza kończyło się podziałem punktów. Nie można im zarzucić złej gry, ale nikt nie pochwali też Górnika za pierwszą część tego sezonu. W przypadku Zagłębia Lubin największą bolączką wydaje się być brak klasowego napastnika. Za to największym atutem zdecydowanie są skrzydłowi. Szybkość i zwinność Bohara jest naprawdę imponująca. Drużyna Zagłębia zasługuje na uznanie biorąc pod uwagę fizyczność jej zawodników. Wyraźnie widać, że gracze z zachodniej Polski nie odpuszczają zajęć na siłowni. Pod tym względem te dwie górnicze drużyny mogą ze sobą konkurować. Z jednej strony mamy tak dobrze zbudowanych graczy jak Chudy, Wiśniewski, Matuszek, Matras i Wolsztyński, a po przeciwnej stronie barykady występują tak potężni zawodnicy jak Forenc, Kopacz, Guldan, Balić lub Tosik. Może to zapowiadać niezbyt żywe tempo meczu i brak szybkiej, technicznej gry. Jak będzie w rzeczywistości przekonamy się już w piątek o godzinie 18.
Igor Angulo (Napastnik) – [Cena 4.00], Popularność 12% (73 pkt.)
Damjan Bohar (Pomocnik) – [Cena 2.40], Popularność 11% (82 pkt.)
Wisła Płock – Lech Poznań
Pierwszy mecz z udziałem tych drużyn w sezonie 2019/20 zakończył się spektakularnym pogromem. Wówczas fani Lecha ostrzyli sobie zęby i liczyli, że to „ten sezon”. Jak wiemy następne mecze szybko sprowadziły kibiców „Kolejorza” na ziemię. Obecnie Lech traci do Wisły Płock 4 punkty i w tabeli zajmuje miejsce 9, a Wisła aktualnie jest na pozycji nr 6. Dobrą pozycję Wisła zawdzięcza w dużej mierze tytanicznej pracy R. Sobolewskiego. Po początkowym kryzysie udało im się odbić od dna i wyruszyć w zwycięski marsz. Przed sezonem wielu typowało, iż Wisła Płock będzie bronić się przed spadkiem. Tym bardziej dziwi ich dobra dyspozycja i miejsce w górnej ósemce. Mocnymi punktami drużyny są młody Damian Michalski, Mateusz Szwoch, Ricardinho oraz prawdziwy dyrygent środka pola, czyli Dominik Furman. Prawdopodobnie „Nafciarze” wciąż korzystają na dobrym przygotowaniu motorycznym z czasów Leszka Ojrzyńskiego. Trudnym do uwierzenia jest fakt, że taki gracz jak Cezary Stefańczyk jest w stanie grać tak dobrze. Przyczyn jego dobrej formy należy upatrywać w optymalnym przygotowaniu i tutaj słowa uznania należą się byłemu trenerowi gospodarzy. W przypadku Lecha w dalszym ciągu dobre mecze przeplatane są ze słabymi. Ciężko jednoznacznie wyobrazić sobie jak skończy się ten sezon dla poznaniaków. W nadchodzącym spotkaniu obie ekipy mogą pokusić się o 3 punkty, ale pamiętając o bolesnej porażce Wisły to z jej gracze z pewnością będą żądni rewanżu.
Darko Jevtić (Pomocnik) – [Cena 2.50], Popularność 48% (88 pkt.)
Mateusz Szwoch (Pomocnik) – [Cena 1.90], Popularność 1% (64 pkt.)
Arka Gdynia – Pogoń Szczecin
Arka mimo nieznacznej poprawy swojej gry wciąż tkwi w strefie spadkowej. Co prawda ma 2 punkty przewagi nad dwiema ostatnimi drużynami, ale jak dobrze wiadomo w trakcie jednej kolejki ta sytuacja może ulec zmianie. W meczu z liderem PKO Ekstraklasy ciężko będzie o ligowe punkty. Pogoń to dobra drużyna, która jest poukładana taktycznie. Dwa zwycięstwa z Legią Warszawa nie są dziełem przypadku tylko żmudnej pracy. Na spotkanie z drużyną ze stolicy nikt ich nie musiał specjalnie motywować. Zastanawiające jest tylko czy znajdą w sobie wystarczające pokłady energii w nadchodzącym spotkaniu wyjazdowym z niżej notowanym rywalem.
Sebastian Kowalczyk (Pomocnik) – [Cena 1.90]. Popularność 5% (73 pkt.)
Piast Gliwice – Śląsk Wrocław
Zdecydowanie jest to najciekawsze spotkanie kolejki. Mecz trzeciej drużyny z piątą. Po ostatniej porażce w Poznaniu gospodarze będą chcieli zmazać plamę na honorze. Mecz ze Śląskiem może okazać się równie trudny, ponieważ gracze z Wrocławia potrafią postawić wysoko poprzeczkę. Zwłaszcza defensywna organizacja gry jest jednym z największych atutów tej drużyny. Jeżeli obie ekipy postanowią zagrać w swoim zachowawczym stylu to efektem może być spotkanie podobne w wyglądzie do piłkarskich szachów. Co istotne w drużynie Śląska brakuje wielu wiodących zawodników. Trener nie może korzystać z usług Musondy, Brozia oraz kilku innych mniej znaczących graczy. Waldemar Fornalik jest w stanie wyciągnąć ze swojej talii niemalże wszystkie atuty i to może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Piasta.
Mikkel Kirkeskov (Obrońca), [Cena 2.70], Popularność 16% (70 pkt.)
Gerard Badia (Pomocnik) – [Cena 2.00]. Popularność 3% (58 pkt.)
Legia Warszawa – Korona Kielce
W ostatnich trzech meczach Korona zdobyła 7 punktów. To niemal 50% ich całościowego dorobku punktowego. Wyjazd do stolicy może być jednak dla nich równie bolesny co dla Górnika lub Wisły Kraków. Słaba gra gości w defensywie, a także atmosfera przy Łazienkowskiej mogą sprawić, że Legia wygra wysoko to spotkanie. Oczywiście w przypadku podopiecznych A. Vukovicia nigdy nie można być w stu procentach pewnym ich dyspozycji. Legioniści będą chcieli potwierdzić, że wyjazdowa porażka z Pogonią była tylko wpadką, która szybko nie przydarzy się ponownie. Słowa uznania należą się na koniec trenerowi Korony, ponieważ dźwignąć tak przeciętny kadrowo zespół i poprowadzić ich do trzech kolejnych dobrych meczów, a w konsekwencji opuszczenia strefy spadkowej to niemały sukces. W przypadku odpowiednich wzmocnień w przerwie zimowej być może Korona będzie mogła po raz kolejny powalczyć z powodzeniem o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Michał Karbownik (Pomocnik), [Cena 0.70], Popularność 2% (36 pkt.)
Walerian Gwilia (Pomocnik), [Cena 2.40], Popularność 11% (67 pkt.)
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok
W pierwszym meczu rozgrywanym w Białymstoku górą był beniaminek. Trener Mamrot dobrze wie, że taki wynik nie może się powtórzyć i będzie chciał za wszelką cenę wygrać. Jaga zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli dlatego musi wygrać ten mecz, żeby drużyny sklasyfikowane wyżej nie uciekły im na zbyt duży dystans. Raków swoje ostatnie spotkanie przegrał aż 3:0. Patrząc jednak na ostatnie rezultaty u siebie udawało im się dwukrotnie zachować komplet punktów na własnym terenie. Mecze Rakowa często są mało widowiskowe i kończą się nieliczną ilością bramek. Być może w nadchodzącym starciu z ofensywnie grającym zespołem karta się odwróci, a kibice zobaczą w końcu grad goli na obiekcie w Bełchatowie.
Taras Romanczuk (Pomocnik), [Cena 2.20], Popularność 10%, (63 pkt.)
Jezus Imaz (Napastnik), [Cena 3.00], Popularność 56%, (94 pkt.)
ŁKS Łódź - Cracovia
Pierwszy bój przeciwko ŁKS-owi „Pasy” przegrały. Uległy beniaminkowi na swoim terenie. Wówczas wydawało się, że ŁKS będzie objawieniem Ekstraklasy, a jego gra poprowadzi ich do licznych zwycięstw w lidze. Niestety dla łodzian dobra gra ich zespołu skończyła się tak naprawdę niedługo po tym jak się zaczęła… Cracovia to obecnie wicelider, który dość pewnie wygrywa kolejne spotkania u siebie. Nieco gorzej radzi sobie w spotkaniach wyjazdowych, ale w meczu z tym rywalem śmiało może pokusić się o pełną pulę. W ostatnim spotkaniu z Zagłębiem podopieczni Probierza pokazali dobrą grę, a szereg akcji ofensywnych zaowocował dwubramkowym zwycięstwem przy jednoczesnym zachowaniu czystego konta przez Michala Peskovicia.
Sergiu Hanca (Pomocnik), [Cena 2.30], Popularność 16%, (79 pkt.)
Janusz Gol (Pomocnik), [Cena 1.90], Popularność 3%, (56 pkt.)
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk
Kolejne spotkanie z wiarą na przełamanie. Czasem można odnieść wrażenie, że „Wiślacy” powoli sami przestają liczyć na pomyślne zakończenie tego sezonu. Lechia Gdańsk z pewnością nie jest łatwym rywalem. Jednak ostatni wyjazd do Krakowa na drugą stronę błoń zakończył się niepowodzeniem Lechistów. Gdańszczanie prezentują się w tym sezonie solidnie, ale nie jest to poziom, któremu gracze dowolnej ekstraklasowej drużyny nie mogliby sprostać. Pozostaje tylko pytanie czy Wisła wciąż zasługuje na miano takiej drużyny…
Vullnet Basha (Pomocnik), [Cena 2.10], Popularność 1%, (21 pkt.)
Rafał Wolski (Pomocnik), [Cena 1.70], Popularność 2%, (38 pkt.)
