Zjawisko płynącego czasu jest czymś naprawdę niesamowitym. Jeszcze niedawno emocjonowaliśmy się sensacyjnym mistrzostwem Piasta Gliwice, a już dosłownie za moment rusza nowa edycja futbolowych zmagań w ramach PKO Ekstraklasy.
Okres od zakończenia sezonu 2018/2019 do startu 2019/2020 w teorii trwał aż 2 miesiące, ale w praktyce przygotowania do nowego sezonu rozpoczęły się dla niektórych zespołów wraz z ostatnim gwizdkiem zakończonego. Mimo wakacji niektórzy piłkarze zapewne myślami byli już przy zbliżających się spotkaniach eliminacji do LE i LM, a także młodzieżowych Mistrzostw Europy i Świata.
W trakcie tej ponad sześćdziesięciodniowej przerwy doszło do wielu roszad w niemal każdej ekipie. Stawkę można podzielić na drużyny, których skład nieznaczenie się zmienił oraz ekipy, które przeżyły prawdziwą rewolucję. W grupie tych pierwszych znajdować się będzie z całą pewnością Cracovia, Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin, Zagłębie Lubin i ŁKS Łódź. Po przeciwnej stronie barykady są drużyny, w których szatniach drzwi były otwarte niemalże przez cały okres ostatnich dwóch miesięcy.
Działo się tam wielu dotychczasowych zawodników odeszło i co zrozumiałe kluby pozyskiwały na ich miejsce nowych piłkarzy. Do takich ekip należy zaliczyć bez wątpienia Lecha, Legię, Śląska Wrocław, a także Koronę Kielce. Istnieje też grupa drużyn, która straciła istotne ogniwa. Dobry przykład może stanowić Arka Gdynia (odeszli Janota i Zarandia), a także Górnik Zabrze (Gwilia, Żurkowski oraz D. Suarez). W trudnej sytuacji znajduje się wciąż Wisła Kraków. Ten zespół nie dokonał żadnych imponujących transferów, a w dużej mierze kadrę oparł na niechcianych w innych klubach, aczkolwiek doświadczonych ligowcach, a także w dużej mierze swoich byłych wychowankach lub weteranach. Kadrę ekipy spod Wawelu uzupełnia liczne grono młodzieżowców.
Poniżej opiszemy potencjał każdej z drużyn oraz zaprezentujemy interesujących zawodników z ich składów, którzy mogą stanowić o sile tych ekip w trakcie rundy jesiennej.
ARKA GDYNIA
„Arkowcy” do rywalizacji przystępują z nowym/starym trenerem. Do jesiennej batalii poprowadzi ich Jacek Zieliński, który teoretycznie będzie prowadził Arkę już w drugim sezonie, ale de facto trenerem Arki jest dopiero od 12 kwietnia 2019 roku, więc jego staż w tym klubie możemy określić jako skromny. Z całą pewnością Zieliński ma bogate CV trenerskie i talent do budowania zawodników, których nikt nie podejrzewałby o doskonałe występy (przykład Cetnarskiego lub Kapustki z Cracovii). W przeszłości Jacek Zieliński wygrywał ligę wraz z Lechem Poznań. Trenował wielu zawodników o różnym stopniu zaawansowania i grał w wielu klubach. Ostatnio bezskutecznie bronił przed spadkiem BBT Niecieczę. Później zwolniony w konsekwencji licznych przegranych BBT w 1. Lidze.
Arka wydaje się mieć stabilną kadrę, ale nikły potencjał ofensywny. Po stracie takiego reżysera jakim był Janota, a także niesamowicie dynamicznego gruzińskiego skrzydłowego opierać zapewne będą się na mądrzej grze defensywnej. Ich aspiracje to uniknięcie spadku i stabilne miejsce w połowie tabeli. Wszystko więcej będzie miłym zaskoczeniem i grą ponad stan. Naszym zdaniem w tej drużynie znajduje się kilku ciekawych zawodników, którym warto się przyjrzeć w kontekście zmagań Fantasy Ekstraklasy:
Damian Zbozień (Obrońca), [cena 2.00], Popularność:7%
Solidny obrońca, który dotychczas wielokrotnie udowadniał swoją wartość. Często strzela bramki, na wiosnę był egzekutorem rzutów karnych.
Mateusz Młyński (pomocnik), [cena 1.50], Popularność:0%
Zważywszy na przepis o młodzieżowcu wydaje się być idealnym kandydatem do składu. W obliczu wolnego miejsca na skrzydle 18 latek może być etatowym pomocnikiem Arki. Warto nawiązać również do jego liczb z poprzedniego sezonu. Rozegrał (tylko) 12 spotkań, ponieważ całą rundę wiosenną musiał spisać na straty ze względu na poważną kontuzję. We wspomnianych 12 meczach raz wpisał się na listę strzelców i raz asystował. Dysponuje bardzo dobrym dryblingiem, niezłym przyspieszeniem i zgrabnym balansem ciała. W grze poniekąd podobny do Sebastiana Szymańskiego, ale skala talentu dużo mniejsza.
Pozostali:
Oksar Repka (obrońca), [cena 1.20], popularność:1%
Jan Łoś (napastnik), [cena 0.80], popularność:1%
CRACOVIA KRAKÓW
Dla ekipy „Pasów” ten sezon będzie decydujący pod względem celów tego klubu na najbliższe lata. Po powrocie Cracovii do elity w roku 2013 ich forma była iście sinusoidalna. Początkowo w sezonie 2013/2014 zajęli miejsce 14 w tabeli ligowej. W sezonie 14/15 było to 9 miejsce, kolejno w rozdaniu 15/16 bili się o najwyższe cele, zajmując 4 miejsce, a więc tuż za podium. W następnym sezonie 16/17 rozpaczliwie bronili się przed spadkiem i do końca drżeli o ligowy byt, zajmując 14 pozycję. 2 sezony temu zajęli 9 miejsce, a w dopiero co zakończonym sezonie 2018/2019 znowu zajęli 4 miejsce. Jeżeli ufać statystykom i wierzyć, że historia lubi się powtarzać to w tym sezonie Cracovię czeka bój o utrzymanie, czy też cytując Franciszka Smudę „walka o spadek”. Ekipa Michała Probierza została wzmocniona kilkoma solidnymi zawodnikami, a jej jedynym osłabieniem jest strata Airama Cabrery.
Zwłaszcza solidnie może prezentować się defensywa „Pasów” do której dołączył David Jablonsky, a także wracający z wypożyczenia Kamil Pestka. Na podstawie pucharowego dwumeczu z Dunajską Stredą kibice Cracovii mogą być umiarkowanymi optymistami. Ich zespół nie grał źle, ale wyraźnie brakuje im playmakera. Zarówno Pelle van Amersfoort jak i Rafa Lopes nie są to zawodnicy dysponujący odpowiednim przeglądem pola i wizją gry. Portugalczyk jest bardzo silnym, a także wysokim zawodnikiem. Wydaje się, że jego głównymi atutami jest instynkt strzelecki, a także dobre uderzenie.
W przypadku Holendra z całą pewnością można mówić o dobrym jak na polskie warunki wyszkoleniu technicznym. Dla Cracovii zwłaszcza trudny może okazać się wyjazdowy mecz 1. Kolejki z Zagłębiem Lubin. Rozgrywany będzie zaledwie dwie doby po zakończonym meczu rewanżowym LE, który trwał łącznie ponad 2 godziny. Jeżeli wśród graczy Cracovii nie zakorzeni się defetyzm po porażce, a forma będzie zwyżkować to mają szanse prezentować się całkiem solidnie. Górna „ósemka” jest zdecydowanie w ich zasięgu, ale po zeszłorocznym wyniku w Krakowie mają apetyt na więcej. Poniżej prezentujemy zawodników, którym warto się przyjrzeć:
Sergiu Hanca (Pomocnik), [Cena 2.00], Popularność:2%
Skrzydłowy na którym będzie opierać się gra ofensywna Cracovii. Jest dynamiczny, potrafi uderzyć, a także w jego debiutanckiej rundzie w ekstraklasie potrafił zapisać się dwukrotnie zarówno jako zdobywca bramki, jak i asystent.
Filip Piszczek (Napastnik), [Cena 1.90], Popularność:2%
W zeszłej rundzie był jedynie skutecznym jokerem, ale obecnie z całą pewnością chciałby stać się podstawowym wyborem trenera Probierza. Ten zawodnik uczynił ogromny postęp od czasu transferu z Sandecji. Być może momentami brak mu umiejętności technicznych, ale doskonale potrafi korzystać ze swoich warunków fizycznych, a także robić to co leży w gestii napastnika, czyli strzelać bramki. Wydaje się w pewnym stopniu nie zrozumiałe dlaczego trener Probierz, który kreuje się na osobę promującą Polaków nie postawi odważnie na tego niesamowicie ambitnego zawodnika.
Pozostali:
Daniel Pik (pomocnik), [Cena 0.80], Popularność 1%
David Jablonsky (obrońca), [Cena 2.00], Popularność 1%
GÓRNIK ZABRZE
Ekipa ze Śląska w poprzednim sezonie przeżywała poważny kryzys. Zwłaszcza na jesieni bardzo ciężko było odnaleźć im się w ligowych realiach po utracie kilku kluczowych zawodników. Z biegiem czasu odbili się od dna i z całą pewnością można stwierdzić, iż Marcin Brosz poukładał zespół na nowo. Na wiosnę „Górnicy” imponowali formą, aczkolwiek dobre mecze wciąż przeplatali z przeciętnymi występami. Zastanawia jak poradzą sobie po stracie kluczowych zawodników środka pola. Z całą pewnością Górnik dalej będzie stawiał na młodych graczy takich jak Wiśniewski, Gryszkiewicz, czy sprowadzony niedawno David Kopacz.
Oczywiście w dużej mierze drużyna będzie zależna od formy doświadczonego Igora Angulo, który niczym wino wydaje się z każdym rokiem coraz lepszy. Zabrzanie pokładają również spore nadzieje w sprowadzonym w tym okienku transferowym reprezentancie Gambii i jednocześnie wychowanku FC Barcelony. Wydaje się, że Górnik może wejść dobrze w sezon, ponieważ w pięciu pierwszych kolejkach mierzyć będzie się głównie z zespołami o podobnym potencjale (m. In. Raków, Wisła Płock, Wisła Kraków). Ciężko mówić jakie są ich aspiracje, ale górna „ósemka” z całą pewnością jest w zasięgu czternastokrotnego mistrza Polski. Zawodnicy, którzy naszym zdaniem zasługują na uwagę:
Boris Sekulić (obrońca), [Cena 2.00], Popularność:5%
Bardzo ofensywnie grający boczny obrońca. W poprzednim sezonie Słowak był jednym z autorów dobrej formy Górnika na wiosnę. Na tle polskich ligowców powinien nadal się wyróżniać. Trener Marcin Brosz nie ma dla niego specjalnej alternatywy, ale można domyślać się, że to właśnie Sekulić jest pierwszym wyborem.
Jesus Jimenez (pomocnik), [Cena 2.20], Popularność:10%
Drugi z kluczowych Hiszpanów w Zabrzu. Skrzydłowy jest bardzo ruchliwy i często znajduje się blisko bramki przeciwnika. W zależności od taktyki obranej przez trenera może być kluczowym ogniwem w postaci łącznika pomiędzy linią defensywną, a atakiem. W poprzednim sezonie miał udział przy 12 bramkach drużyny co najlepiej odzwierciedla jak ważnym graczem jest dla Zabrzan.
Pozostali:
Igor Angulo (Napastnik), [Cena 4.10], Popularność:23%
Alasana Manneh (pomocnik), [Cena 1.50], Popularność:1%
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK
Zespół z Podlasia stanowi sporą niewiadomą. W ciągu ostatnich 7 miesięcy kupili wielu interesujących graczy, a mimo wszystko na wiosnę prezentowali się przeciętnie. Warto też nadmienić, że w „Jadze” ciężko mówić o zawodnikach utożsamiających się z drużyną, ponieważ w większości to grający tam dopiero od niedawna obcokrajowcy. W całej kadrze Jagielloni znajduje się zaledwie 7 zawodników z pola narodowości polskiej. Kadrę uzupełnia za to zaciąg 19 cudzoziemców. Wiele z tych nazwisk jest naprawdę ciekawych i znanych kibicowi Ekstraklasy.
Wystarczy wspomnieć Imaza, Runje, Guilherme, Kostala czy Tarasa Romanczuka. Trudno natomiast mówić o chemii między tymi graczami. W ostatnim wywiadzie jakiego udzielił Ivan Runje Kurierowi Porannemu o szansach swojego zespołu wyrażał się w sposób następujący: „- Jako jeden z liderów tego zespołu muszę być optymistą. Zrobię wszystko, żeby Jagiellonia osiągnęła jak najlepszy wynik w tym sezonie, ale muszę przyznać, że teraz mamy kilka razy gorszy zespół niż rok temu - uważa Ivan Runje. - Myślę, że w tym sezonie pierwsza ósemka będzie dużym sukcesem.”. Ciężko skomentować rozsądnie wypowiedź tego kluczowego dla Białostoczan piłkarza. Zarząd wyraźnie liczy na osiągnięcie celu do jakiego „Jaga” w ostatnich latach przyzwyczaiła, a więc co najmniej pozycji top 5 ligi. Tym bardziej ten wywiad wydaje się enigmatyczny, ponieważ drużyna kupiła kilku ciekawych graczy, jak chociażby najdroższego zawodnika w historii klubu, Ognjena Mudrinskiego. Mimo wszystko wydaje się, że wiele zależeć będzie od charyzmy trenera Mamrota, a także tego jak poukładają sobie grę bez wiodącego dotychczas gracza jakim niewątpliwie był Arvydas Novikovas, który przeniósł się do Legii. Gracze jacy mogą wzbudzić zainteresowanie:
Ognjen Mudrinski (Napastnik), [Cena 2.40], Popularność:7%
Macedoński napastnik, który powinien stać się gwiazdą ligi. W swoim CV ma takie ligi jak 2.Bundesliga, Liga Bułgarska, Liga szwajcarska, a także przede wszystkim Liga serbska. To właśnie w tej ostatniej wystąpił niemal 170 razy i ponad 60 razy wpisywał się na listę strzelców, a na dodatek zanotował prawie 20 asyst. Dużym zaskoczeniem będzie, jeśli ten napastnik nie będzie często umieszczał piłki w siatkach rywali.
Juan Camara (Pomocnik), [Cena 2.10], Popularność:4%
Jeżeli będzie grał tak dobrze jak w końcówce sezonu w barwach Miedzi to zdecydowanie może zagrzać miejsce w środku 11 Cracovii. Ciekawy zawodnik, który ma wysokie umiejętności techniczne, a także dobry strzał oraz przegląd pola.
Guilherme (obrońca), [Cena 2.30], Popularność:23%
Zawodnik o profilu jakiego w ekstraklasie można szukać z przysłowiową świecą. Szybki, dynamiczny, z dobrym dośrodkowaniem i uderzeniem. Powinien często brać udział przy zdobywanych bramkach przez drużynę Jagiellonii. Jego miejsce na lewej obronie wydaje się na ten moment niezagrożone.
KORONA KIELCE
Kibice z Kielc z całą pewnością nie otwierali szampanów na wieść o tym, że Gino Lettieri zostaje na stanowisku trenera pierwszej drużyny Korony. Nie sposób upatrywać stylu lub myśli w prowadzonym przez włoskiego trenera zespole. Oglądanie meczów Korony w rundzie wiosennej można by śmiało umieścić na liście tortur tuż po pręgierzu, a zaraz przed izolatką z wolno kapiącą wodą. Po odejściu kolejnych dobrych graczy Korony Soriano, Brown Forbes, czy Rymaniak ciężko mówić o optymizmie. Promyczkiem nadziei wydają się być stosunkowo rozsądnie wyglądające transfery. Takie nazwiska jak Żyro, Dziwniel, czy Erik Pacinda mogą pozwalać dostrzec malutki promyczek nadziei. Mimo wszystko forma zespołu z województwa świętokrzyskiego wydaje się być wielką niewiadomą. Atmosfera pod koniec sezonu wydawała się być mocno napięta zarówno w klubie jak i jego otoczeniu. Kibicom Korony pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja została unormowana, a drużyna zacznie grać ciekawą dla oka piłkę co spowoduje powrót fanów na trybuny, ponieważ w zeszłym sezonie pod względem frekwencji na trybunach ten klub zajął miejsce 3 od końca. Naszym zdaniem żaden zawodnik nie jest wystarczająco interesujący, a Koronę czeka trudny sezon…
LECH POZNAŃ
„Kolejorz” liczy na wielki powrót do czołówki. Mieli 2 miesiące czasu na przebudowę zespołu oraz budowanie nowej drużyny pod wodzą prawie świeżego szkoleniowca. Dariusz Żuraw został bowiem trenerem Lecha pod koniec sezonu i nieoczekiwanie poprowadzi drużynę także w nowym sezonie. Wielu ekspertów jest sceptycznych co do kompetencji tego trenera, ponieważ nigdy nie miał pod swoją wodzą żadnej poważnej drużyny. Od razu można przywołać kazus Ivana Djurdjevicia, który miał być „swoim” tj. poznańskim trenerem, a w efekcie jego praca zakończyła się wielkim rozczarowaniem całego środowiska kibiców Lecha.
W tym sezonie Lech będzie walczyć o mistrzostwo i trudno wyobrazić sobie inny scenariusz. Nie grają w europejskich pucharach, więc na starcie mają handicap w postaci skoncentrowania się wyłącznie na lidze. Do tego zespół, którym dysponują pretenduje ich do miana jednej z najlepszych ekip w kraju. W szczególności w oczy rzucają się następujący gracze:
Robert Gumny (obrońca), Cena [2.10], Popularność:27%
Cytując internetowy „klasyk” - Syn Jacka… Gumnego. Zawodnik o nieprzeciętnych umiejętnościach, który tylko w wyniku splotu niekorzystnych okoliczności wciąż prezentować będzie swoje umiejętności w ekstraklasie. Oczywiście wciąż istnieje możliwość, że znajdzie się zespół, który kupi tego utalentowanego gracza. Z całą pewnością jednak jeśli zostanie to będzie jednym z najsilniejszych ogniw Lecha. Gracz chce się wypromować, a jeśli dodać do tego fakt, że Lech powinien w końcu zagrać dobry sezon to wydaje się być rozsądnym postawienie właśnie na tego młodego prawego obrońcę.
Filip Marchwiński (pomocnik), Cena [1.50], Popularność:4%
Z całą pewnością nie będzie pierwszym wyborem, ale w miarę rozwoju jego osoby, a także sytuacji w lidze może stanowić ważną alternatywę dla zmęczonych zawodników lub graczy kontuzjowanych. Cena atrakcyjna dla zmiennika.
Christian Gytkjaer (napastnik), [Cena 2.50], Popularność:17%
Porównując to ile kosztował w poprzednich edycjach fantasy ekstraklasy z tym jaką cenę należy zapłacić za niego obecnie śmiało można mówić o promocji. Ten gracz jest gwarantem co najmniej 15 bramek w każdym sezonie. W zależności od formy Lecha Poznań oraz kompetencji jego kolegów z linii pomocy ta liczba będzie odpowiednio większa. W polskiej lidze ten duński napastnik jest jedną z gwiazd i fakt, że Lech tak długo zachowuje go w swojej kadrze jest sukcesem lub niedopatrzeniem innych klubów.
Pozostali:
Letniowski (pomocnik) [Cena 1.80], Popularność:0%
Żamaledtinow (napastnik), [Cena 1.70], Popularność:3%
LECHIA GDAŃSK
Drużyna Piotra Stokowca prezentuje się naprawdę imponująco. Gracze jakich udało im się sprowadzić w przerwie między sezonami z całą pewnością dodadzą tylko jakości drużynie. Każdy zespół Ekstraklasy chciałby mieć w swoich szeregach taką drugą linię. Znajduje się tam m.in. Haraslin, Gajos, Kubicki, Lipski, Makowski, Udovicić, Łukasik, Wolski czy Peszko. Śmiało Ci gracze mogliby stanowić podstawowe jedenastki dwóch drużyn jednocześnie.
Tym bardziej można zaryzykować stwierdzenie, że Lechia ma szansę powalczyć na kilku frontach jednocześnie, ponieważ ma bardzo wyrównaną oraz szeroką kadrę. W lidze powinni dominować, a jeśli zachowają styl gry wpojony im przez Piotra Stokowca, tj. szczelną defensywę to z całą pewnością będą jedną z topowych drużyn PKO Ekstraklasy. W tym sezonie aspirują do gry o najwyższe cele, być może nawet… tytuł mistrzowski. W Lechii jest wielu interesujących graczy, ale na obecną chwilę w szczególności warto skupić się na tych trzech:
Lukas Haraslin (pomocnik), [Cena 2.80], Popularność:34%
Wystarczy napisać krótko na jego temat, ponieważ jest to jeden z gwiazd tej ligi. Zawodnik o bardzo wysokich umiejętnościach technicznych, a także niezłych warunkach fizycznych. Zdobywa też dużo bramek i w przypadku sukcesu Lechii w tym sezonie powinien być jednym z głównych aktorów.
Dusan Kuciak (bramkarz), [Cena 2.30], Popularność:18%
Były bramkarz Legii Warszawa oraz Hull City. Kolejny Słowak w ekipie Lechii Gdańsk. Wydaje się być na obecną chwilę najlepszym golkiperem ligi. Broni pewnie, ma spore doświadczenie, a także warunki fizyczne, które dają mu szansę sięgać niemal niemożliwych do obrony piłek.
Filip Mladenović (obrońca), [Cena 3.00], Popularność:25%
Kolejny z graczy, którzy wyrastają ponad poziom naszej ligi. Na dodatek występuje na pozycji, która w polskim futbolu jest wyraźnie deficytowa, czyli na lewej obronie. Ma ogromne inklinacje ofensywne, a sposób oraz inteligencja gry sprawiają, że oglądając tego gracza na tle naszych ekstraklasowiczów ręce same składają się do oklasków.
Pozostali:
Artur Sobiech (napastnik), [Cena 2.20], Popularność:7%
Karol Fila (obrońca), [Cena 1.90], Popularność:9%
Żarko Udovicić (pomocnik), [Cena 2.50], Popularność:17%
LEGIA WARSZAWA
Drużyna ze stolicy, która jest uwielbiana niemalże na całym Mazowszu z taką samą siłą jak i nienawidzona w prawie wszystkich pozostałych miejscach kraju. Buta, arogancja, a także oczywista wyższość finansowa i organizacyjna tego klubu powinna postępować i pogłębiać ten stan rzeczy. Na szczęście w piłce nożnej nie zawsze pieniądze są najbardziej istotnym czynnikiem, a determinacja i silna wola, jaką chociażby wykazał się Piast w minionym sezonie co wystarczyło do pokonania Legii w walce o tytuł mistrzowski. Było to z pewnością bolesne dla kibiców warszawskiej Legii i w tym sezonie w dwójnasób będą chcieli się zrewanżować, a także udowodnić swoją dominację w lidze.
W Legii doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Pojawiło się wiele nowych twarzy takich jak Novikovas, Gwilia, Obradović czy Luquinhas. Odeszło wielu starych graczy jak chociażby Malarz, Radović, Hlousek, Kucharczyk, Szymański, a także Hamalainen oraz Iuri Medeiros. W nadchodzącym sezonie Legia musi odzyskać tytuł mistrza, ale w przypadku tej ekipy kwalifikacja do fazy grupowej LE wydaje się być celem równie ważnym. Póki co dwumecz z drużyną FC Europa wyglądał jak możliwie najgorszy prognostyk. Ciężko wyrokować czy i jak szybko Aleksandar Vuković straci pracę w Legii, ale patrząc na tendencję do zmian warszawskich szkoleniowców w ostatnich latach, a także jego dotychczasowy dorobek możemy już przy wigilijnym karpiu wspominać go z sentymentem jako ciekawy epizod sprzed kilku miesięcy. Legia natomiast dysponuje liczbą wielu bardzo ciekawych zawodników w ujęciu indywidualnym:
Dominik Nagy (pomocnik), [Cena 2.40], Popularność:4%
Dla węgierskiego pomocnik to być albo nie być w poważnej piłce. Jeżeli w przeciągu kolejnych 10 miesięcy nie zmieni barw klubowych to najprawdopodobniej stanie się niespełnionym talentem. Góruje umiejętnościami nad resztą ligi. W zeszłym sezonie był jednym z jaśniejszych punktów Legii. Reprezentant Węgier i w tym sezonie powinien grać dobrze. Trudno wyobrazić sobie, żeby nie strzelił przynajmniej 7-8 bramek i nie zanotował drugie tyle asyst.
Ivan Obradović (obrońca, [Cena 2.50], Popularność:4%
Zdecydowanie możliwie jeden z najlepszych transferów Legii od lat. Zawodnik uznany w zachodnich ligach. Silny fizycznie, a także występujący na newralgicznej pozycji, tj. lewej obronie. Po odejściu Adama Hlouska Legia szukała zawodnika o takich profilu i wydaje się, że bardzo dobrze trafili. Kto śledził mecze Real Saragossa lub Anderlechtu Bruksela ten widział, że Obradović to kawał dobrego piłkarza. Jedynym minusem jest fakt, że nie strzelił w swojej karierze wielu bramek, ale asysty zdarzały mu się dość często.
Pozostali
Jarosław Niezgoda (napastnik), [Cena 2.20], Popularność:5%
Carlos Lopez „Carlitos” (napastnik), [Cena 4.00], Popularność:20%
ŁKS ŁÓDŹ
Beniaminek, który nabierał wiatru w żagle z każdą kolejną kolejką 1.ligi. Zwłaszcza imponujące było zwycięstwo nad Rakowem w końcówce sezonu. Warto również zaznaczyć, że to kolejny awans z rzędu Łodzian. W zeszłym sezonie występowali jako Beniaminek 1. Ligi. Obecnie przygotowują się w ciszy, a większość osób, które nie interesują się na co dzień rozgrywkami toczącymi się na zapleczu ekstraklasy z całą pewnością lekceważy ŁKS. Jest to drużyna z ogromnymi tradycjami, która z całą pewnością wejdzie agresywnie do Ekstraklasy, ponieważ takie już jest prawo beniaminków. Być może dobrym pomysłem będzie postawienie w pierwszych kolejkach na kilku liderów tej drużyny. W przerwie między sezonami dokonali też ciekawych transferów co może zwiastować udaną rundę, aczkolwiek w przypadku beniaminka zawsze pozostaje pewna doza niepewności. Poniżej interesujący zawodnicy:
Dani Ramirez (pomocnik), [Cena 2.00], Popularność:16%
Gwiazda 1. Ligi. Jego udział przy bramkach ŁKS skłania do stwierdzenia, że jest on autorem sukcesu drużyny z Łodzi. Zawodnik o niesamowitych (jak na polskie warunki( umiejętnościach technicznych. 9 bramek i 15 asyst w ubiegłym sezonie mówią same za siebie. Przypomina się kazus Igora Angulo, który dołączył do ekipy Górnika w trakcie gry w 1. Lidze, a po awansie do czołówki stał się gwiazdą. Ten scenariusz jest możliwy również w przypadku 27-letniego wychowanka Realu Madryt.
Jan Sobociński (obrońca), [Cena 1.80], Popularność:6%
Młody utalentowany zawodnik. Jeżeli ŁKS będzie grał dobrze w defensywie to warto na niego postawić, aczkolwiek to jak poradzi sobie w Ekstraklasie jest sporą niewiadomą.
Pozostali:
Pirulo (pomocnik), [Cena 1.80], Popularność:1%
Sekulski (napastnik), [Cena 1.90], Popularność:5%
PIAST GLIWICE
Przed nimi jeden z najtrudniejszych sezonów w historii. Poprzednio kiedy przystępowali do kolejnego sezonu jako medalista z ubiegłego roku zawiedli na całej linii. Wówczas szybko zwolniony został Radoslav Latal, a zespół pogrążył się w poważnym kryzysie. Ciężko spekulować jak będzie wyglądał nadchodzący sezon dla Piasta, ale kadra tego zespołu nie jest liczna, a gra na trzech frontach może okazać się zabójcza. Ponadto piłkarze z Gliwic idealnie z formą strzelili się na koniec sezonu, a mimo to w dwumeczu z Bate Borysow prezentowali się bardzo świeżo. Logika nakazuje przewidywać, że w końcu musi nastąpić zniżka formy poszczególnych zawodników, a zespół może mieć kłopoty ze zdobywaniem regularnie punktów w lidze. Wtedy dopiero będzie musiał się wykazać Waldemar Fornalik, aczkolwiek wydaje się, że fundamentalnym będzie odbudowanie mentalne drużyny po odpadnięciu z LM oraz przyzwoite otwarcie ligi. W drużynie Piasta jest kilku utalentowanych graczy:
Joel Valencia (pomocnik) [Cena 3.20], Popularność:32%
Kolejny z zawodników wyrastających poziomem ponad naszą ligę. Jednocześnie jest wciąż bardzo młody, ponieważ ma zaledwie 24 lata. Ubiegły sezon był dla niego najbardziej udany w karierze. W tym sezonie będzie musiał poradzić sobie z dodatkową presją. Patrząc na Joela Valencię przypomina się Martin Nespor, który oczarował polską ligę, będąc jednym z architektów sukcesu Piasta sprzed kilku lat, a potem… było już tylko gorzej.
Pozostali:
Jorge Felix Garcia (pomocnik) [Cena 2.30], Popularność:7%
Piotr Parzyszek (napastnik) [Cena3.20], Popularność:18%
POGOŃ SZCZECIN
Drużyna pod wodzą K. Runjaicia może być czarnym koniem rozgrywek. Być może to śmiała teza, ale znajduje uzasadnienie zarówno w wynikach sparingowych jak i stylu gry drużyny w poprzednim sezonie. Trener „Portowców” to kolejny po Probierzu, Fornaliku i Stokowcu trener z długim stażem pracy w jednej drużynie. Śmiało można powiedzieć, że miał czas na zbudowanie drużyny zgodnej ze swoją wizją futbolu. Ostatni, koncertowy mecz sezonu przeciwko Cracovii na jej terenie (0:3) można traktować jako zapowiedź dobrego sezonu w wykonaniu Pogoni. Z całą pewnością będą aspirować do gry w TOP 8 naszej ligi. Mają wielu ciekawych zawodników, jak chociażby:
Huber Matynia (obrońca), [Cena: 1.70], Popularność:3%
Zvonimir Kożulj (pomocnik) [Cena 2.40], Popularność:20%
Adam Buksa (napastnik) [Cena 2.20], Popularność 17%
RAKÓW CZĘSTOCHOWA
Kolejny beniaminek, który będzie miał szansę udowodnić swoją wartość w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zespół ten sławę zdobył swoją skuteczną grą w Pucharze polski w zeszłym sezonie. Największą bolączką tego klubu jest brak własnego stadionu. Wsparcie kibiców z całą pewnością byłoby pomocne. Godne odnotowania jest też to, że Raków przeszedł ubiegły sezon 1. Ligi niemalże „suchą stopą”, ponieważ przegrał zaledwie 4 razy, a 20 razy wygrywał z zespołami z którymi wówczas rywalizował w ramach zmagań Fortuna 1. Ligi. Obecnie poprzeczka będzie znajdować się wyżej, ale działacze klubu przygotowali zespół dokonując kilku imponujących wzmocnień. Zarówno ŁKS, jak i Raków wydają się być dużo lepiej przygotowani do ekstraklasowej rzeczywistości niż ubiegłoroczni beniaminkowie (Miedź i Zagłębie S.). Z całą pewnością stwierdzenie, iż Raków może w pierwszych kolejkach być niespodzianką nie jest dalekie od prawdy. Z całą pewnością mają kilku zawodników, którym warto się przyjrzeć, a są to:
Tomas Petrasek - (obrońca) [cena: 1,80], popularność 1% - Petrasek to jeden z najważniejszych zawodników Rakowa, a na jego głowę będzie wędrować większość wrzutek ze stałych fragmentów gry. Rosły defensor w poprzednim sezonie strzelił 10 goli. Skuteczność, do której dąży nie jeden napastnik…
Arkadiusz Kasperkiewicz – (obrońca) [cena: 1,80], popularność 1% - Raków nie powinien tracić wielu bramek
Andrija Luković – (pomocnik) [cena: 2,00], popularność 3% - transfer, z którym władze Rakowa wiążą ogromne nadzieje
Maciej Domański – (pomocnik) [cena: 1,60], popularność 3% - ten utalentowany pomocnik prawdopodobnie będzie etatowym wykonawcą rzutów karnych.
ŚLĄSK WROCŁAW
Drużyna mistrzów Polski z roku 2012 z całą pewnością zeszły sezon może spisać na straty. Rozpaczliwa walka o utrzymanie do jednej z ostatnich kolejek była przykra do obserwowania nawet dla przeciętnego kibica. Nic więc dziwnego, że zespół z Dolnego Śląska przeszedł istną rewolucję. Z klubem pożegnało się kilku uznanych piłkarzy, a w ich miejsce sprowadzono gracz o uznanej renomie. W nadchodzącym sezonie z całą pewnością mogą być groźni. W końcu mają wszystko czego potrzeba, czyli dobrego trenera, ustabilizowaną kadrę i atmosferę w drużynie, która pozwala walczyć o najwyższe cele. Pozostaje mieć nadzieję, że gra Śląska pozwoli chociaż w części wypełnić ogromny obiekt na którym rozgrywają swoje mecze, ponieważ pusty wygląda naprawdę przygnębiająco. Jeżeli chodzi o cele wyznaczane przed sezonem to z pewnością Śląsk będzie aspirował do walki o górną ósemkę. Patrząc na sprowadzonych w lecie Matusa Putnockiego, Przemysława Płachetę, czy Erika Exposito to z pewnością można mówić o skoku jakościowym. Jednocześnie należy mieć w pamięci, iż w barwach Śląska nie obejrzymy już m. In. Marcina Robaka, Arkadiusza Piecha, czy Djordje Cotry. Natomiast wciąż mają wielu ciekawych zawodników:
Przemysław Płacheta (pomocnik), [Cena 1.40], Popularność:4%
Niezwykle utalentowany gracz, który przyszedł z Podbeskidzia B-Biała występującego w 1. Lidze. Na zapleczu ekstraklasy robił dużą furorę, a jego ofensywna gra cieszyła oczy kibiców. Na Mistrzostwach Europy u-21 we Włoszech za dużo nie pograł, ale i tak należy mu się szacunek na za bycie częścią tej drużyny. Ma 20 lat, a w jego wieku najważniejsza jest regularna gra i wydaje się, że w Śląsku być może nie dostanie ponad 20 spotkań jak rok temu w 1.lidze, ale wszystko leży w jego nogach i głowie. Wciąż jest młodzieżowcem, a to w świetle obecnych przepisów dodatkowy atut.
Piotr Celeban (obrońca), [Cena 1.90], Popularność:6%
Kapitan z prawdziwego zdarzenia, na dobre i na złe ze swoją drużyną. W zeszłym sezonie grający wybitnie ofensywnie. Być może było to spowodowane fatalną postawą kolegów z przodu. W tym sezonie z pewnością będzie w dalszym ciągu najistotniejszym elementem w kręgosłupie podtrzymującym Śląska. Jak na obrońcę strzela dużo bramek, więc opłaca mieć się go w składzie.
Pozostali:
Lubambo Musonda (pomocnik), [Cena 1.70], Popularność:1%
Erik Exposito (napastnik), [Cena 2.00], Popularność:2%
WISŁA KRAKÓW
Ekipa z południa polski jest już tylko cieniem drużyny, która kiedyś święciła triumfy na krajowej scenie. Obecnie są ligowym przeciętniakiem i niewiele zapowiada, żeby ten stan miał ulec poprawie. Bardziej prawdopodobny jest koniec istnienia tego klubu, aniżeli jego gra o najwyższe cele. Nawet abstrahując od poziomu organizacyjnego, finansowego, a także administracyjnego Wisły Kraków można dojść do takich wniosków analizując kadrę na sezon 2019/2020. Znajdziemy tam dużą ilość zawodników, którzy w żadnej poważnej lidze nie byliby w stanie konkurować w takim wieku, np. Wasilewski, Błaszczykowski, Brożek, Boguski. Ponadto jest grupa zawodników bardzo młodych jak Morys, Świątko, Hoyo-Kowalski, Szot, Plewka lub Buksa oraz trzon zawodników w sile wieku z optymalnym lub dostatecznym doświadczeniem jak Wojtkowski, Burliga, Sadlok, Basha, Drzazga, czy Niepsuj. Mimo wszystko patrząc na ogół tych graczy to albo są to zawodnicy, którzy najlepsze lata mają już dawno za sobą albo co najwyżej są przeciętnymi ligowcami lub mają zadatki, aby takowymi się stać. Wydaje się, że największym atutem tej drużyny jest fakt, że zawodnicy mocno utożsamiają się z klubem, a w drużynie panuje dobra atmosfera. Warto przypomnieć, że polska liga nie ma zbyt wygórowanych wymagań, a poprzeczka nie jest postawiona wysoko. Czasem wystarczy tylko zaangażowanie i wola walki, aby zdobywać kolejne punkty. Być może w przypadku Wisły Kraków uda się pomyślnie wyjść z tej trudnej dla klubu i kibiców sytuacji właśnie poprzez nieustępliwość i grę naprzeciw wszelkim niedogodnościom. Mają kilku ciekawych piłkarzy, jak chociażby:
Michał Mak (pomocnik), [Cena 1.90], Popularność:5%
Krzysztof Drzazga (napastnik), [Cena 2.20], Popularność:8%
WISŁA PŁOCK
Kolejna w tym zestawieniu drużyna, która w zeszłym sezonie walczyła o ligowy byt, a w nadchodzącej batalii może zaskoczyć. Pod wodzą trenera Jacka Ojrzyńskiego z całą pewnością mieli czas popracować w trakcie obozu przygotowawczego. Ich mecze kontrolne wyglądały dość obiecująco. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę styl gry, ale tak naprawdę mierzyli się głównie z rywalami z niższych polskich lig. Tak naprawdę poważnym sprawdzianem był przede wszystkim sparing z Brondby, gdzie „Nafciarze” zremisowali. Do zespołu dołączyło wielu doświadczonych zawodników jak chociażby Michał Marcjanik, Jakub Rzeźniczak, czy młodzi, obiecujący gracze w postaci Olafa Nowaka lub Huberta Adamczyka. Prawdziwym testem dojrzałości będzie pierwszy mecz z Górnikiem Zabrze. Jest to drużyna na podobnym poziomie o zbliżonych celach oraz charakterze. Na obecną chwilę wydaje się, że ekipa z Mazowsza chce przede wszystkim zachować swoją pozycję w lidze, ale patrząc na kadrę jaką dysponują spokojnie mogą powalczyć o górną „ósemkę”.
Dominik Furman (pomocnik), [Cena 2.20], Popularność: 13% - Furmana można lubić lub nie, ale jest to ciekawy wybór w Fantasy. Dominik w poprzednim sezonie strzelił 6 goli, do których dołożył 8 asyst. Całkiem sympatyczny wynik. Minusem jest fakt iż jeden z najważniejszych zawodników Wisły Płock często łapie żółte kartki.
Alen Stevanovic (pomocnik), [Cena 1.80], Popularność: 3% - Ciekawy zawodnik z przeszłością w Interze Mediolan, Partizianie czy Torino. Na wiosnę pokazał, że ma spory potencjał. Całkiem możliwe, że teraz będzie grał jeszcze lepiej.
Pozostali
Olaf Nowak (napastnik), [Cena 1.50], Popularność:1%
ZAGŁĘBIE LUBIN
Kadra „Miedziowych” na ten sezon wygląda niesamowicie. Wydaje się, że w końcu nadszedł moment, aby zacząć wygrywać i walczyć o najwyższe cele. Po odejściu Mariusza Lewandowskiego udało się ustabilizować sytuację w klubie i jednocześnie zachować najważniejszych graczy (z wyjątkiem F. Jagiełło). Siła drugiej linii pozwala myśleć włodarzom oraz kibicom Zagłębia w sposób optymistyczny. Wydaje się, że takich graczy jak Pawłowski, Bohar, Starzyński, czy Slisz zazdrościć im może każdy inny zespół Ekstraklasy. Nawet najsłabsza dotąd pozycja, a więc napastnik wydaje się być mocno obsadzona za sprawą zdolnego Słoweńca, który przed dwoma miesiącami dołączyć do klubu.
W pierwszym meczu podejmować będą zmęczoną Cracovię, więc od dobrego otwarcia sezonu może bardzo wiele zależeć. Martwić może pozycja bramkarza. Zarówno Konrad Forenc, jak i Dominik Hładun są oddanymi graczami Zagłębia i za to ich trzeba cenić. Z pewnością są również bardzo ambitni i motywują drużynę sami walcząc do końca, ale czasem brakuje im bramkarskich umiejętność. Pozostaje liczyć, że w wyniku ciężkich treningów i dobrej koncentracji, a także postawy defensorów nie będzie to najsłabszy punkt drużyny.
Rok Sirk (napastnik), [Cena 2.00], Popularność:2%
Ma być alternatywą dla Tuszyńskiego. W lidze słoweńskiej seryjnie strzelał. Ten gracz może w Polsce zapracować na markę podobną do Gytkjaera, a więc gracza, który gwarantuje min. 15 goli w sezonie.
Filip Starzyński (pomocnik), [Cena 2.70], Popularność:32%
Kolejna gwiazda ligi. Zawodnik, który w każdej polskiej drużynie byłby wiodącą postacią. Jest bardzo dobry technicznie, ma genialną wizję gry, a także dobry, techniczny strzał. Oskarżany jest czasem o „wolną grę” co wydaje się być dość nietrafionym zarzutem, bo ten zawodnik rzeczywiście nie jest typem sprintera, aczkolwiek to jak szybko podejmuje decyzje na boisku, a także jak potrafi dynamicznie przenieść ciężar akcji poprzez mądre rozegranie piłki stanowi jego prawdziwy atut. Nie musi posiadać umiejętności skrzydłowego, ponieważ na swojej pozycji gra naprawdę „szybko” i wcale nie oznacza to, że w trakcie meczu robi określoną liczbę sprintów, a przyspiesza swoimi zagraniami ogólne tempo gry drużyny. Takiego gracza brakuje obecnie chociażby w Śląsku Wrocław, Arce Gdynia, Cracovii, a nawet Legii…
Pozostali:
Damjan Bohar (pomocnik), [Cena 2.50], Popularność:7%
Bartłomiej Pawłowski (pomocnik) [Cena 2.60], Popularność:11%