Wywiad z laureatem wiosny

Na pewno zdecyduję się zakupić Frantiska Placha, zwracam też uwagę na Joela Valencię, aczkolwiek w tej edycji jest bardzo drogi i nie wiem, czy nie zastąpię go Jorge Felixem - mówi Maciej Głuski z Warszawy (na zdjęciu z lewej).

>> DREAM TEAM RUNDY WIOSENNEJ

FANTASY EKSTRAKLASA: Panie Macieju, nie widzę zegarka na ręku (nagrodą za zwycięstwo był zegarek Aztorin Ekstraklasa. W bieżącej edycji jest podobnie - red.)
MACIEJ GŁUSKI: Tak się spieszyłem dzisiaj do pracy, że zapomniałem założyć. Zegarek bardzo mi się podoba, noszę go prawie codziennie.
Oglądał Pan wczoraj mecz Piasta Gliwice w eliminacjach Ligi Mistrzów?
- Tak, ale tylko drugą połowę. Zagrali tak jak w całym poprzednim sezonie Ekstraklasy, czyli bardzo solidnie. Myślę, że powinni awansować do kolejnej rundy.
Na których zawodników mistrza Polski Pan postawi, kogo warto mieć w swoim składzie?
-  Na pewno zdecyduję się zakupić Frantiska Placha, zwracam też uwagę na Joela Valencię, aczkolwiek w tej edycji jest bardzo drogi i nie wiem, czy nie zastąpię go Jorge Felixem. Tutaj trzeba jednak śledzić ruchy Waldemara Fornalika, bo trener Piasta może rotować: Felix - Gerard Badia.
Zakładam, że śledził Pan sparingi. Niech Pan powie, na kogo warto stawiać na początku rundy jesiennej.
- Na samym początku zwycięskiej dla mnie rundy wiosennej w ogóle nie stawiałem na piłkarzy Legii Warszawa. Tym razem zamierzam postąpić inaczej. Będę wybierał z grona Carlitos, Dominik Nagy, Walerian Gwilia, William Remy i Mateusz Wieteska. Szkoda, że kontuzjowany jest Jarek Niezgoda, bo w sparingach prezentował się całkiem nieźle. Za niego na szpicy będzie grał albo Vamara Sanogo, albo Sandro Kulenović. Tutaj też trzeba uważać, bo w meczach ligowych mogą grać wymiennie.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na beniaminków. Taki Dani Ramirez z ŁKS Łódź może robić różnicę w punktacji.
To w takim razie kogo nie warto kupować na początku konkursu?
- Na pewno nie będzie nikogo w moim zespole z Wisły Kraków i Cracovii. Uważam, że na starcie będzie im ciężko o punkty.
Panie Macieju, widzę, że dołączył Pan do ligi prywatnej o nazwie Ekstrafutbol. Co to za liga?
- Będzie w niej około 30-40 osób, w większości przypadków znajomi z pracy. Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić Marcina, administratora ligi.
Życzę powtórzenia wyniku w rundzie jesiennej.
- Bardzo dziękuję, ale będzie to bardzo trudne. Z tego co wiem, nikt dotychczas nie wygrał dwóch edycji z rzędu.

PS Wywiad przeprowadzono kilka godzin przed meczem EUROPA FC - LEGIA WARSZAWA (0:0)

Nie czekaj! Załóż drużynę już dziś i wygraj.
Zarejestruj się i walcz o cenne nagrody!


Załóż konto