Trzy pytania do lidera

W poprzednim sezonie Lech Poznań grał słabo, to i moja drużyna przeciętnie punktowała. Teraz jest odwrotnie - mówi Jakub Koziarski z Poznania, menedżer klubu Tosialdo

>> Klasyfikacja generalna

FANTASY EKSPERT: W zeszłym sezonie Pańskie Tosialdo było daleko w klasyfikacji generalnej. Co się takiego wydarzyło, że teraz jest tak dobrze?
JAKUB KOZIARSKI: Wytłumaczenie jest proste. Jestem kibicem Kolejorza i od zawsze stawiam na swoich. W poprzednim sezonie Lech Poznań grał słabo, to i moja drużyna przeciętnie punktowała. Teraz jest odwrotnie, wystarczy spojrzeć w tabelę.
To w 8. kolejce musiał Pan mieć szczególną satysfakcję. Bonus „Kapitanów dwóch” na piłkarzach Lecha dał Panu aż 58 punktów (Mikael Ishak 28 pkt, Joao Amaral 30 pkt).
- Przeczytałem na Fantastycznym Skaucie, że Barry Douglas nie zagra, a że liczba niebiesko-białych zawodników musi się zgadzać, postanowiłem kupić Amarala. Liczyłem, że wygramy wysoko z Wisłą Kraków, dlatego postanowiłem zagrać „Kapitanów dwóch”. Ostatecznie zająłem 1. miejsce i awansowałem na podium klasyfikacji generalnej (z 41. pozycji na drugą - red.). To była naprawdę szczególna dla mnie runda spotkań.
Panie Jakubie, ciekawe co Pan teraz zrobi. W najbliższej kolejce Lech zagra w Warszawie z Legią. Trzech piłkarzy Kolejorza zostaje w składzie?
- To idealny czas, żeby się przełamać i wygrać. Tak jak mówiłem wcześniej - liczba niebiesko-białych zawodników musi się zgadzać (śmiech).
To w takim razie niech Pan powie, w których formacjach będę transfery?
- Myślałem o Łukaszu Zwolińskim, ale chyba już się wystrzelał. Pomocników nie ruszam. Być może sprzedam jednego z obrońców i bramkarza, ale to już w piątek po lekturze Fantastycznego Skauta.