Trzy pytania do lidera

Trzy lata temu Tomasz Kadłubski z Nysy wygrał edycję wiosenną Fantasy Ekstraklasy. Na cztery kolejki przed końcem bieżącej rundy jest bliski powtórzenia tego osiągnięcia.

>> KLASYFIKACJA GENERALNA

FANTASY EKSPERT: Pamięta Pan te emocje z ostatniej ligowej kolejki sezonu 2016/17?
TOMASZ KADŁUBSKI: Oczywiście, bo pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej w ciągu tych ostatnich 90. minut zmieniało się co chwilę - albo mój FC Liwerpool, albo zespół Leśnik 1 Pana Popiołka. W końcu w doliczonym czasie spotkania Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza trafił Martin Miković, a ja mogłem podnieść ręce w geście triumfu. Wygrałem jednym punktem! To był nieprawdopodobny rollercoaster. Dodatkowo emocje podsycała główna nagroda, którą był 55-calowy telewizor.
W Pańskiej drużynie mamy kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego i zawieszonego Christiana Gytkjaera. Kim zamierza Pan ich zastąpić?
- Już się zdecydowałem na transfer jednego piłkarza z Wisły Kraków, bo grają z Łódzkim KS, oraz zawodnika Lechii Gdańsk. I tutaj pewnie każdy myśli - albo Flavio Paixao, albo Łukasz Zwoliński (śmiech).
W nadchodzącej kolejce mamy ligowy klasyk, Lech - Legia. Jaki rezultat Pan przewiduje?
- Jak zwykle będzie z dużej chmury mały deszcz, a na końcu Legia wygra 1:0.

Nie czekaj! Załóż drużynę już dziś i wygraj.
Zarejestruj się i walcz o cenne nagrody!


Załóż konto